Translate

Szukaj na tym blogu

wtorek, 6 sierpnia 2013

Szyjemy Pinhweel nr 2 - tutorial

Dziś szyjemy Wiatraczek nr 2, a w przyszłym tygodniu będą szyciowe czary-mary, musicie to zobaczyć.





Blok będzie miał po wszyciu 20 cm x 20 cm zatem każda z 4 części ma po wszyciu 10 cm x 10 cm

Liczymy

kolor niebieski 2 kwadraty każdy 10 cm ( po wszyciu) + 3,4*szerokość stopki=10+3,4*0,7=12,40 cm
kolor beżowy 1 kwadrat 10 cm ( szerokość po wszyciu) +4,8*szerokość stopki=10+4,8*0,7=13,40cm
kolor brązowy 1 kwadrat 10 cm ( szerokość po wszyciu) +4,8*szerokośćstopki=10+4,8*0,7=13,40cm

Przeliczniki:

3,4*
4,8*
 to wartości stałe, których nie zmieniamy jeśli obliczamy na inny rozmiar czy na inną szerokość stopki. 

Podsumujmy:

2 kwadraty niebieskie  12,40 cm
1 kwadrat bężowy 13,40 cm
1 kwadrat  brązowy  13,40 cm


 rozcinamy kwadraty jak poniżej

 trojkąty beżowe i brązowe zszywamy ze sobą , zwróćcie uwagę że kolor który jest w środku bloku
( brązowy) jest na górze

 i tu widzimy że kolory są zawsze po tej samej stronie

układamy blok

zszywamy 


 i mamy już gotowy

na zdjęciach wyszedł kolor niebieski w realu jest fioletowy i bardzo fajnie komponuje się z beżem i brązem

inspiracja z sieci


i symulacja  z uszytego bloku



Zapraszam na inne tutoriale z bloków TUTAJ


11 komentarzy:

  1. Z takich wiatraczków można wyczarować coś naprawdę pięknego. Bardzo fajny wakacyjny bloczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię Twoje tutoriale. Pokazane są w bardzo prosty sposób. Wiatraczki super a wykonana z nich kołderka prezentuje się ciekawie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No i znów mój argument że to jest trudne i skomplikowane wybiłaś mi z głowy. Jeszcze miesiąc-dwa oglądania i sama się zdecyduję coś uszyć :-) I będzie to chyba wyłącznie Twoja wina/zasługa że się odważę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja mam taką nadzieję , że nie jednego niedowiarka patchworkowego zarażę pasją szycia, dla mnie też to wszytsko było bardzo skomplikowane, ja się zdecydujesz bardzo chętnie zobaczę co Ci wyszło :)

      Usuń
    2. Ha ha jak się zdecyduję to z dumą pokażę... Chyba że mi tragicznie wyjdzie - póki co pracuję nad precyzją szycia że tak to nazwę, tj zwalczam niechlujne odruchy żeby się nie wstydzić swoich prac :-)

      Usuń
  4. Świetne są Twoje tutoriale, szyję juz troszkę, ale zawsze znajdę u ciebie jakiś drobiazg , o którym nie wiedziałam, a który ułatwia szycie/życie !
    Dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje tutoriale są idealne i na pewno nie jednego maniaka patchworku będziesz miała na sumieniu :) ale to czysta przyjemność takie zarażanie :) czy moje obliczenia o które pytałaś się przydały? czy o to chodziło? i jeszcze ja teraz chciałam zapytać jakimi nićmi szyjesz heksagony- poliestrowymi czy bawełnianymi i jak Ci się nimi szyje. Jak dotąd miałam poliestrowe ale szybko się przecierają i muszę małe kawałki brać i chciałam spróbować bawełniane, ale wygląda na to że na mojej wyspie ich nie dostanę :/ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula tak pomogły, dodatkowo wysłałam Ci emaila o przeliczeniach cali, a nici to sama nie wiem , kupuję normalne w pasmanterii, zresztą mam spory zapas od "niepamiętnych czasów"

      Usuń
    2. a to email nie doszedł niestety :( ja też mam dużo nici poliestrowych z teraźniejszych czasów i takie stare bawełniane, które tylko do fastryg się nadają (te "nowoczesne" na pewno są dużo lepszej jakości). Ale te poliestrowe za szybko mi się przecierają przy heksagonach i drążę temat :)

      Usuń
    3. Ula wysłałam jeszcze raz, ja z heksagonów szyję narzutę do sypilani, i raczej nie bedzie jakoś bardzo uzytkowana , raczej dla ozdoby

      Usuń

Drukuj