Oto stoi sobie w fioletowym oknie i czeka na nowego właściciela.
Translate
Szukaj na tym blogu
wtorek, 28 sierpnia 2012
Drugi fioletowy Anioł śpioch
Nawet nie myślałam a tu już jest drugi aniołek, myślę że równie fajny jak zielony. Moja mama zamówiła dwa , myślę że uszyję jakieś dwie "piękności" na święta, dla nich do sypialni na boczne szafki przy łóżku taki tatowy i taki mamowy :)
Oto stoi sobie w fioletowym oknie i czeka na nowego właściciela.
Oto stoi sobie w fioletowym oknie i czeka na nowego właściciela.
sobota, 25 sierpnia 2012
Pierwszy Anioł śpioch
Zawsze lubiłam anioły, i co jakiś czas kupowałam sobie nowego, ale nie takiego zwykłego , tylko takiego , który mi wpadł w oko, teraz nie muszę już kupować, wystarczy sobie uszyć ;)
Przedstawiam zatem Feliksa , pierwszego tildowego anioła śpiocha, jest odrobinę niedopracowany , ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolona. Podziękowania dla Asi z pracowitego słoneczka za cenne wskazówki podczas szycia :) Reklama dźwignią handlu, może wiec ktoś chce takiego ?
Przedstawiam zatem Feliksa , pierwszego tildowego anioła śpiocha, jest odrobinę niedopracowany , ale jak na pierwszy raz to jestem zadowolona. Podziękowania dla Asi z pracowitego słoneczka za cenne wskazówki podczas szycia :) Reklama dźwignią handlu, może wiec ktoś chce takiego ?
poniedziałek, 13 sierpnia 2012
Piramida heksagonów
Oto moja piramidka heksagonów, jest ich blisko 700, to na tło , ale odkryłam że materiału mi nie starczy na całą narzutę , będę musiała coś pokombinować z brązem , na szczęście upolowałam 2 spore kawałki materiału wprost dla mnie , nawet odmierzać nie muszę tylko wycinać , różne odcienie brązu, może w całości nie wygląda tak atrakcyjnie , ale na heksagony będą akurat :)
Moja 8 letnia córka ulitowała sie nade mną i kilka mi uszyła ;), byłam na urlopie więc miałam więcej czasu tak normalnie zajęłoby mi chyba z 0,5 roku. Teraz będę obszywała kwiatki na ile starczy uszytych szablonów, już więcej nie chciałabym wycinać , będę potem zszywać już pod wzór więc szablony się znajdą do ponownego wykorzystania, potem pikowanie chyba po kawałku po na pewno całości nie dałabym rady
Moja 8 letnia córka ulitowała sie nade mną i kilka mi uszyła ;), byłam na urlopie więc miałam więcej czasu tak normalnie zajęłoby mi chyba z 0,5 roku. Teraz będę obszywała kwiatki na ile starczy uszytych szablonów, już więcej nie chciałabym wycinać , będę potem zszywać już pod wzór więc szablony się znajdą do ponownego wykorzystania, potem pikowanie chyba po kawałku po na pewno całości nie dałabym rady
czwartek, 2 sierpnia 2012
Kwiatowe poszewki dla mamy
Tak na szybko uszyłam poszewki dla mamy, ćwiczyłam szycie tyłów z krytym zamkiem, nawet fajnie wyszły, sobie też takie uszyję , ale z obramówką i miodową wypustką. Takie kwiaty to bardzo popularny motyw na angielskich materiałach, no i niestety drogie, ten kupiony za 1 zł.
Subskrybuj:
Posty (Atom)