Translate

Szukaj na tym blogu

niedziela, 23 października 2011

Czerwienie cd

Udało się w końcu pozszywać czerwienie. Fajnie by było mieć na działce róże w takich różych odcieniach czerwieni, jak byłam dzieckiem, zrywałam jedną różyczkę , wkładałam do szerokiego kieliszka i ozdabiałam asparagusem, wyglądało to skromnie ale bardzo ładnie. Tymczasem  już nie mogę się doczekać koloru niebieskiego



sobota, 15 października 2011

Słoniątko

Poszewka uszyta w mega szybkim tempie - w jeden wieczór. Dziś idziemy na kawę do znajomych mała Nela ma urodziny , więc na biegu powstał prezent


 

niedziela, 9 października 2011

Pokrowiec na konsolę

Córka na urodziny dostała konsolę , i żeby tak się nie walała po pokoju uszyłam wczoraj taki oto pokrowiec z ostatnio upolowanych tkanin w lumpeksie. W sumie to szyłam takie coś pierwszy raz , bez wykroju tak na oko, myślę że jak na pierwszy raz to nawet nieźle. Odważyłam się popikować po raz pierwszy lotem trzmela, byle jak, co widać , ale dla mnie najważniejsze że udało mi się utrzymać w miarę równo odległości od szwów.
Myślę ze to dobry początek. Klapka zapinana na rzep, wnętrze wyścielone ocieplinką , więc konsola nie uszkodzi się podczas nieprzewidzianego upadku.

Pokrowiec zaczął spełniać też inne role, okazał się fajnych schowkiem na różne drobiazgi :)



 

Drukuj